Archiwum 05 grudnia 2021


gru 05 2021 zamiana
Komentarze: 0

Nie wierzę w wasze bajki od 14lat w domu jednorodzinnym (120m)rachunki za gaz wąchają się od 3800zł do 4200 zł.-rocznie, ostatni rachunek za październik i listopad (2 miesiące w których grzeją już kaloryfery, innych źródeł ogrzewania nie mamy) wynosi 560zł., czyli na podobnym poziomie jak w latach poprzednich. Przestańcie nakręcać złą atmosferę Cóś tu nie gra. Jak można zmienić ogrzewanie w bloku z elektryki na gas? Poza tym wiedziały gały co brały i od kogo. PGK to jakaś szemrana spułka Tuska. Jedynie Tauron, PGE, Energa, Novum, Elektrix czy Duon gwarantują stałe ceny dostawy gazu.O co tej kobiecie chodzi cały sezon grzewczygrudzien styczeń luty marzec kwiecień czyli pięć miesięcy za 800 zł .....to że dawniej płaciła stówę przez 12 miesięcy to było taniej.....Ci blokowy w d..CH się im poprzewracao niech ogrzeją dom prywatny nawet 100m2 za te pieniadze. za podgrzanie wody w ilości zero muszę zapłacić około 300m zł rocznie. Nie mogę zrezygnować z płacenia chociaż nie korzystam z podgrzanej wody. Za ogrzewanie mieszkania płacę podwójne rachunki. Raz naliczone z powierzchni mieszkania i drugi raz z tego co pokarzą wskaźniki zużycia. Jak wskaźniki pokazują zero to z metrażu muszę zapłacić 1300 zł rocznie w zeszłym roku. W tym jeszcze nie dostałem rachunku. Złodziejstwo niesamowite. Nie ma gdzie zgłosić to złodziejstwo. W Poznaniu w budynkach zarządzanych przez miasto od wielu lat płaci się nie wiadomo za co. Miasto podobnie jak w artykule nie jest za załozeniem mierników tylko liczy sobie ile chce. Ogrzewanie 100 metrów to był wydatek powżej 5000 tys złotych rocznie a obecnie ?Ta pani nalezy do WM, wiec sama z siebie sposobu ogrzewania nie zmieniała. Zmiana ogrzewania musiala byc przeglosowana na zebraniu wspolnoty. Wyzsze oplaty WM mogla narzucić z powodu kosztow przerobki ogrzewania (rury, zawory, piec lub piece, doprowadzenie gazu itp.

arecki1 : :
gru 05 2021 co nam przeszkadza
Komentarze: 0

jedna mówiła o głodzeniu Polaków a tu kiełbasa bez chleba tak jes dobrze ale gorsze są ci następcy co baraki w Auszwiz budowali,tam nie było co. i jakoś to było i trzeba być głuchym,głupim i ślepym żeby nie zauważyć,żą kco nas udupić jak za okupacji. I macie swoje 500+ . Myślicie że z czego to jest finansowane . Jeszcze powinni 200% podwyższyć rachunki to wtedy może się ludzie obudzą że z czegoś trzeba było finansować te wariatcwa rządu a najprościej jest sprzedać pakiety emisji CO2 by potem rozdawać kasę ludziom. A potem płacz 8lament że wszystko takie drogie.Ciągle słychać jakiegoś geniusza od ekologi o konieczność zmiany kopciuchow na piece gazowe, super sprawa i nie ma chyba osoby które woli wrzucać węgiel do pieca i wynosić popiół od pieca bezobsługowego na gaz, tylko ludzi nie stać na ten luksus.smig naprawdę jest szkodliwy i można po latach zachorować ale zamarznąć można w ciągu jednego dnia a do tego dojdzie jak ludzi nie będzie stać na płacenie rachunków za gaz a piec na węgiel jest już na złomie. W przypadku Polski istotna jest jeszcze jedna kwestia, czyli podnoszące się ceny limitów emisji CO2. System ten powstał po to, by mobilizować do zmiany technologii węglowych na inne. https://   To rodzaj pomocy, by bezboleśnie przejść od węgla do energetyki niskoemisyjnej lub zero emisyjnej. Aby kraje lub branże mocno uzależnione od węgla nie zbankrutowały, powstał pakiet praw do darmowej emisji konkretnej ilości CO2. Tylko, że rząd zamiast darmowe limity przekazać branżom, które ich potrzebują, sprzedał je. Skoro darmowy limit został sprzedany, kto płaci za emitowany CO2? My, bo pozbawione darmowych limitów branże, muszą prawa do emisji kupić. A to sprawia, że podnoszą się ceny wszystkiego, czego produkcja wiąże się z emisją CO2. Prądem oczywiście też. Gdyby limity nie były sprzedawane, a zarabiane tak pieniądze były inwestowane w rozwój nowoczesnej energetyki, sytuacja wyglądałaby pewnie inaczej. Polska energetyka jest kilkukrotnie bardziej emisyjna niż średnia unijna, bo palimy głównie węglem w bardzo starych instalacjach. Wahające się ceny ropy i gazu wcześniej czy później wrócą do swojego poziomu. Jednak ceny naszego prądu, produkowanego z węgla, będą rosły cały czas. Łatwiej jest być może mówić, że za to wszystko odpowiadają światowe trendy, albo UE. Jak widać, to tylko część prawdy i nie można winą za to obarczać Unii Europejskiej.każdy może podciągnąć sobie rurę z gazem z USA.Może z Kataru z Norwegii. Po co jakieś PGNiG jako pośrednik. Albo willa na Arubie, Zanzibarze. Tam prąd za klimę wykańcza miejscowych

arecki1 : :
gru 05 2021 szybka zamiana
Komentarze: 0

Pani Ewa ma mieszkanie o powierzchni 85 metrów kwadratowych. Należy ono do Wspólnoty Mieszkaniowej Jeleńska w Lidzbarku w województwie warmińsko-mazurskim. Jak relacjonowała w rozmowie , zdecydowała się na zmianę ogrzewania na gazowe, licząc, że w ten sposób będzie płacić niższe rachunki.Jak podkreśliła pani Ewa, wcześniej nikt nie przedstawił mieszkańcom bloku kosztorysu zmiany. Nie zostali nawet poinformowano o tym, kto dokładnie jest dostawcą gazu. Mimo że czytelniczka o2.pl podjęła liczne próby kontaktu z przedstawicielami PGKiM, wszystkie spełzły na niczym. Przyznała, że z podobnym problemem borykają się również mieszkańcy sąsiednich budynków.Nowa cena gazu jest trochę z kosmosu na rachunku powyżej a poza tym w dzisiejszych czasach do rozliczenia ciepła służą liczniki energii cieplnej a nie M2.Jednak prezesi z czegoś muszą dostać podwyżki. Jest już za dużo ludzi na Ziemi około 7,8 mld.Ludzie mnożą się jak króliki.Co będzie się działo jak przybędzie do Europy jeszcze pare milionów nowych obywateli z Afryki i Azji. ?Zloza ropy,gazu,węgla są ograniczone. Problem w tym, że niektórzy oszczędzają i grzeją mieszkanie (domki) do temp 18-20 stopni C, a inni nawet do 23-25 stopni C. A to ogromna różnica w zużyciu energii szczególnie wtedy, kiedy budynek/mieszkanie są słabo ocieplone ! jej milczący w tej sprawie partner chyba nie słyszeli o rzecznikach praw konsumenta. Trzeba interweniować i patrzeć co administracja pisze w listach bo pewnie zrobili dobry interes na zmianie dostawcy. Tak to jest jak się dopuszcza szwindlarzy do głosu i bezradnie pisze się do portalu internetowego zamiast pójść do prawnika i do administracji

arecki1 : :